Reklama

Biznes

Porywisty wiatr uszkodził dach G2A Areny w Jasionce

Natalia Chrapek
Dodano: 09.02.2020
49666_arena
Share
Udostępnij
W poniedziałek, 10 lutego, silny podmuch wiatru uszkodził 200-metrowy fragment dachu Centrum Wystawienniczo-Kongresowego G2A Areny w Jasionce. Ze względów bezpieczeństwa, pracownicy z najwyższych kondygnacji budynku zostali przeniesieni na niższe piętra. – Nikomu nic się nie stało, nie ma też żadnych szkód we wnętrzu obiektu – mówi mł. bryg. Adam Wiśniewski z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.
 
Strażacy na Podkarpaciu walczą z porywistym wiatrem. Od północy interweniowali już kilkaset razy. Połamane drzewa, porozrzucane gałęzie na drogach oraz braki w dostawie prądu – to skutki nadciągającego z Europy Zachodniej orkanu Sabina. W Rzeszowie silne podmuchy przewróciły z samego rana podświetlany napis przy rondzie Jana Pawła II. Kilka godzin później, mniej więcej ok. godz. 10., wiatr uszkodził 200-metrowy fragment dachu Centrum Wystawienniczo-Kongresowego G2A Areny w Jasionce.
 
– Została naderwana część poszycia dachowego, blaszanego. Konstrukcja samego dachu jest nienaruszona – tłumaczy Adam Wiśniewski i dodaje: – Zabezpieczamy teren, aby nic się nikomu nie stało oraz  wspólnie z właścicielami i zarządem obiektu, podejmujemy dalsze działania w celu zabezpieczenia całej konstrukcji naderwanego dachu.
 
Ze względów bezpieczeństwa, pracownicy z najwyższych kondygnacji budynku zostali przeniesieni na niższe piętra. Samo wnętrze również nie ucierpiało, a w G2A Arenie nie odbywały się w tym czasie żadne konferencje, ani imprezy wystawiennicze. 
 
Straż Pożarna tłumaczy, że dopóki wiatr nie ustanie, nie będzie można naprawić naderwanego fragmentu dachu.
 
– Póki co nikt nie może tam wejść. Nikt z personelu i nikt z ratowników. To byłoby zbyt ryzykowne. Czekamy aż pogoda się ustabilizuje – kwituje Wiśniewski. 
 
A to nastąpi prawdopodobnie pod koniec dnia. Alerty obowiązują do godz. 21. 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy