Pani Anna, która prowadzi mały osiedlowy sklep, nie spodziewała się, że przez szalejący za oknem wiatr dojdzie do nieprzyjemnego incydentu…
– Zeszłej jesieni, w wyniku gwałtownego podmuchu wiatru, na stojący obok mojego sklepu samochód klienta, przewrócił się szyld. Uderzył w drzwi samochodu, powodując wgniecenia karoserii i pęknięcia na szybie – opowiada pani Anna. – Na szczęście wykupiłam ubezpieczenie Warta Ekstrabiznes. Warta błyskawicznie wypłaciła klientowi odszkodowanie i w ten sposób mogłam zrekompensować klientowi szkody wycenione na 3 tysiące złotych. Otrzymałam też pieniądze, które mogłam przeznaczyć na nowy szyld. Nawet nie chcę myśleć o stratach, jakie musiałabym ponieść, gdybym nie miała polisy!
Nie tylko mały szyld może spowodować poważne szkody związane z prowadzeniem sklepu czy punktu usługowego. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest zakup ubezpieczenia chroniącego małe i średnie przedsiębiorstwa. Jakie ubezpieczenie wybrać, gdy jesteśmy właścicielem osiedlowego sklepu, lodziarni czy cukierni?
Prowadząc własny biznes nie jesteśmy w stanie przewidzieć każdej sytuacji, dlatego ubezpieczenie powinno zapewniać kompleksową ochronę – radzi Łukasz Wróbel, agent Warty w Rzeszowie.
Jedna polisa – wiele korzyści
Obfite opady, silne podmuchy wiatru czy wichury to jesienna codzienność. Od strat będących ich skutkiem może ochronić podstawowy zakres ubezpieczenia mienia. Takie ubezpieczenie uwzględnia bowiem skutki zdarzeń losowych tj. pożar, zalanie, wiatr, przepięcie, uderzenie pioruna itp. Dodatkowo warto zabezpieczyć się na wypadek, gdyby w wyniku tych zdarzeń przez dłuższy czas nie było możliwe prowadzenie działalności. Na przykład jeżeli w wyniku poważnej wichury zostanie zerwany dach ze sklepu i przez miesiąc lub dwa sklep będzie nieczynny. Wtedy ubezpieczyciel może pokryć stałe koszty działalności, które trzeba ponieść, takie jak: czynsz, wynagrodzenie pracowników czy odsetki od rat kredytów – tłumaczy agent Warty.
Nie tylko pogoda może spowodować straty. Prawie każdy sklep spożywczy czy cukiernia, posiada choć jedną lodówkę, która może ulec awarii i spowodować straty związane z rozmrożeniem towaru. Jeżeli towar ulegnie zniszczeniu, zwrócimy jego wartość, za którą możliwe będzie nabycie nowego. Z ubezpieczenia będzie można też skorzystać gdy uszkodzimy regał czy zbijemy szybę w ladzie chłodniczej, nawet gdy ten sprzęt jest wynajęty. Szczególnie jesienią i zimą, może dojść do poślizgnięcia klienta na śliskiej podłodze czy wejściu do sklepu. Zdarza się też, że wadliwa partia produktów, np. kawałek szkła w jedzeniu czy salmonella w ciastkach może wyrządzić krzywdę naszym klientom. W takich sytuacjach roszczenie klienta pokryje polisa OC.
Warto pomyśleć też o ubezpieczeniu od nieszczęśliwych wypadków dla właściciela i pracowników sklepu. Z polisy NNW możemy skorzystać, gdy doznamy urazu np. przy rozpakowywaniu towaru. Dzięki takiej polisie pracownik nie tylko otrzyma odszkodowanie związane z uszczerbkiem na zdrowiu, ale może też dostać dodatkowe świadczenia, np. za pobyt w szpitalu – dodaje Ekspert.
Jak widać, dzięki dobrej polisie można uniknąć wielu nieprzyjemności, a sam koszt ubezpieczenia jest nieporównywalnie mniejszy od wartości szkód, które mogą nas zaskoczyć.
Chcesz dowiedzieć się więcej?
Zadzwoń: Łukasz Wróbel tel.: (17) 307 07 30,
Napisz: warta.vip@ag.warta.pl
lub przyjdź do agencji ubezpieczeniowej w Rzeszowie przy ul. Ks. J. Popiełuszki 1A lub Rynek 4.