Reklama

Biznes

Nie ma chętnych na budowę stacji paliw przy podkarpackim odcinku A4

Alina Bosak
Dodano: 18.07.2019
46498_mop
Share
Udostępnij
Ani jedna oferta nie wpłynęła w przetargu na dzierżawę sześciu Miejsc Obsługi Podróżnych (MOP) przy podkarpackim odcinku autostrady A4. Termin upłynął w tym tygodniu. Tym samym jedyną stacja paliw pozostaje ta zlokalizowana w Palikówce po południowej stronie jezdni. W przyszłym roku Orlen ma otworzyć jeszcze stację w Paszczynie kolo Dębicy, przy północnej stronie jezdni A4. Na dzierżawę pozostałych MOP-ów chętnych brak, chociaż  w zakończonym teraz przetargu, warunki były lepsze niż w poprzednim. Co dalej?
 
Cztery z ośmiu par MOP-ów na odcinku A4 Tarnów – Korczowa to także miejsca, w których  najszybciej powinny powstać stacje paliw. Na większości na razie można jednak się na razie tylko zatrzymać na postój i skorzystać z toalety. Autostrada na Podkarpaciu została oddana do użytku w 2016 roku. I od tego czasu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad z mizernym skutkiem poszukuje dzierżawców MOP. Pierwszą stację paliw wybudował i otworzył w listopadzie 2018 roku Orlen w MOP Palikówka. Orlen wygrał też przetarg na budowę stacji paliw w MOP Paszczyna Północ na odcinku węzeł Dębica Wschód – węzeł Rzeszów Zachód przy jezdni północnej. Ma być oddany w pierwszym kwartale 2020 roku. I to na razie wszystkie zaplanowane inwestycje. 
 
GDDKiA kilkakrotnie ogłaszała przetargi na dzierżawę pozostałych sześciu MOP-ów przy A4, sukcesywnie uatrakcyjniając ofertę. W przetargu ogłoszonym 2 kwietnia m.in.: wydłużyła czas budowy stacji paliw o 6 miesięcy (wcześniej było to do 24 miesięcy od dnia przejęcia nieruchomości), wprowadziła też korzystniejszy system naliczania czynszu od przychodu, proponując, by czynsz był naliczany dopiero od chwili osiągnięcia przez dzierżawcę przychodu od sprzedaży paliw w wysokości 10 mln zł w danym roku kalendarzowym. Mimo to przetarg zakończył się 15 lipca (wtedy upłynął termin składania ofert) fiaskiem.   
 
– Nie wpłynęła ani jedna oferta – przyznaje Bartosz Wysocki z rzeszowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – Dyrekcja GDDKiA przeanalizuje sytuację i rozważy, czy bardziej uatrakcyjnić ofertę.  

Na dzierżawców wciąż zatem czeka sześć MOP-ów przy autostradzie A4:

MOP Paszczyna Południe na odcinku węzeł Dębica Wschód-węzeł Rzeszów Zachód przy jezdni południowej;
 
MOP Łukawiec na odcinku węzeł Rzeszów Wschód-węzeł Jarosław Zachód, przy jezdni północnej;
 
MOP Cieszacin na odcinku węzeł Jarosław Zachód-węzeł Przemyśl, przy jezdni południowej;
 
MOP Pawłosiów na odcinku węzeł Jarosław Zachód-węzeł Przemyśl, przy jezdni północnej;
 
MOP Chotyniec na odcinku węzeł Przemyśl-węzeł Korczowa, przy jezdni północnej;
 
MOP Hruszowice na odcinku węzeł Przemyśl-węzeł Korczowa, przy jezdni południowej.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy