110 mln zł potrzebuje Rzeszów na budowę czteropasmowej ulicy wzdłuż Wisłoka. Wisłokostrada ma połączyć al. Rejtana z ul. Ciepłowniczą, odciążając w ten sposób centrum miasta, zwłaszcza zakorkowaną ul. Piłsudskiego i Lwowską oraz wiadukt Tarnobrzeski. Projekt inwestycji ma powstać wiosną. Kiedy ruszy budowa 2-kilometrowego odcinka, jeszcze nie wiadomo.
Wisłokostrada to droga, która ma połączyć al. Rejtana z ul. Ciepłowniczą. Do tej pory oddano do użytku 700-metrowy jej fragment, który jest jednocześnie trasą dojazdową do targowiska, przeniesionego z ul. Dołowej. Łączy się ze skrzyżowaniem al. Rejtana i ul. Lwowskiej. Budowa pierwszego odcinka kosztowała prawie 11 mln zł. Realizacja całej Wisłokostrady będzie dziesięć razy droższa, szacowany koszt to blisko 110 mln zł. Jak informuje Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa, miasto nie rezygnuje z prób zdobycia dofinansowania z programów unijnych czy z budżetu państwa, ale jeśli nie uzyska dotacji, droga będzie budowana z budżetu samorządu.
– Wieloletnia prognoza finansowa dla miasta przewiduje wydatek 110 mln zł na tę inwestycję, w latach 2020-2022 – tłumaczy Maciej Chłodnicki.
Wisłokostrada ma odciążyć centrum Rzeszowa, zwłaszcza ul. Piłsudskiego i Lwowską oraz wiadukt Tarnobrzeski. – Tworzą się tam korki. Zmniejszymy je, jeśli ruch w kierunku północnym zostanie wyprowadzony nową trasą – tłumaczy rzecznik. – Nowa droga o dwóch jezdniach i czterech pasach ruchu prowadzić będzie aż do al. Ciepłowniczej. Miasto planuje budowę dodatkowej jezdni, między mostem Załęskim, a ul. Lubelską. Trasa będzie przebiegać wzdłuż ul. Gen. Maczka.
– Droga biegnie wzdłuż Wisłoka i rodzi wiele problemów natury technologicznej. Grząski teren wymaga przeprowadzenia badań geologicznych i ustabilizowania podłoża. Takie rozwiązania wydłużą czas budowy – dodaje Chłodnicki.
Mimo trudności finansowych i technicznych, miasto chce zbudować Wisłokostradę do końca 2022 roku. – Dokumentacja ma zostać opracowana do maja br. Potem od razu wystąpimy o zezwolenie na realizację tej inwestycji (ZRID). Uzyskanie zgody może potrwać ok. trzech miesięcy. Dopiero po jej otrzymaniu miasto może ogłosić przetarg na wybór wykonawcy, który zajmie się realizacją inwestycji – mówi Maciej Chłodnicki.