Reklama

Biznes

Po Rzeszowie mają jeździć elektryczne taksówki. Ale taniej nie będzie

Alina Bosak
Dodano: 28.02.2017
31404_glowne
Share
Udostępnij

Na początek firma Eco Taxi Rzeszów zakupi 20 elektrycznych taksówek. Miasto, aby tę inwestycję wesprzeć, w połowie roku wybuduje trzy ogólnodostępne stacje ładowania pojazdów. To początek dużego programu elektromobilności w stolicy Podkarpacia. Za rok na ulice wyjadą także elektryczne autobusy.

Rzeszów jest pierwszym miastem w Polsce, po którym będą jeździć elektryczne taksówki. To zasługa  założonej przez taksówkarzy firmy Eco Taxi Rzeszów. – Nie jest to nowa korporacja taksówkarska, ale spółka, której zaoferuje elektryczne samochody taksówkarzom już działającym na rynku. W tej chwili prowadzimy rozmowy z siecią Super Taxi, ale wyjdziemy również z ofertą do innych – zapewnia Norbert Woś z Eco Taxi Rzeszów. – Na początek chcemy kupić 20 napędzanych wyłącznie energią elektryczną samochodów, a w ciągu następnych dwóch lat 10 kolejnych.

Pod małą klapką w masce Nissana Leaf ukryte są dwa gniazdka do ładowania, jedno z nich (220 V) służy do ładowania akumulatora w warunkach domowych). Trwa ono wtedy 8 godzin. Stacja dokująca pozwala na szybsze ładowanie – 80 proc. mocy akumulatora w pół godziny. Co ciekawe, naładowany akumulator nie tylko pozwoli pokonać ok. 230 km, ale w razie awarii sieci elektrycznej może także przez dwa dni zasilać domowe urządzenia.

Już dwa lata temu rzeszowscy taksówkarze z sieci Super Taxi testowali elektryczny pojazd. Proponowany im wówczas Nissan Leaf na jednym ładowaniu akumulatora mógł przejechać 110 km. Teraz model został znacznie udoskonalony i może pokonać 230. Samochody tej właśnie marki dla rzeszowskich taksówkarzy zostaną zamówione w Japonii. – Już uzgodniliśmy z producentem szczegóły techniczne. Teraz czekamy na ostateczną decyzję banku, który ma nam udzielić kredytu. Zapadnie ona w ciągu najbliższych dwóch tygodni – informuje Norbert Woś. – Jeśli wszystko dobrze pójdzie, elektryczne taksówki wyjadą na ulice Rzeszowa już na wakacjach. Nasz projekt bardzo wspiera Ratusz, ponieważ wpisuje się on w rozwój elektromobilności w mieście. Władze miasta wybudują trzy ogólnodostępne stacje ładowania dla samochodów elektrycznych. Eco Taxi Rzeszów wyposaży je w ładowarki szybkiego ładowania  CHAdeMO.

Eco Taxi Rzeszów zamierza w sumie zainwestować około 3 mln zł. – Rozmawiamy z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska o możliwości dofinansowania naszego projektu  – informuje Norbert Woś. – Zrealizujemy go niezależnie od decyzji WFOŚ, ale wsparcie na pewno przyspieszyłoby zakup kolejnych samochodów.

Elektryczne taksówki będą wynajmowane taksówkarzom. Koszt ich eksploatacji, jak i paliwo są tańsze niż tradycyjnych aut, w dodatku samochód nie wydziela szkodliwych spalin. – Jazda taką taksówką na pewno jednak nie będzie tańsza – zastrzega Norbert Woś. – Musi się przecież zwrócić koszt zakupu takich pojazdów. Poza tym nie chcemy doprowadzać w  mieście do wojny cenowej między taksówkarzami, ale przekonać jak najwięcej osób do elektromobilności.

Elektryczne autobusy

Po taksówkach na ulice Rzeszowa mają wyjechać także elektryczne autobusy. Stanie się to prawdopodobnie z początkiem 2018 roku. Zarząd Transportu Miejskiego w Rzeszowie ogłosił już przetarg na zakup 10 e-autobusów. Zostanie także wybudowana odpowiednia infrastruktura. Stacje ładowania mają stanąć przy ul. Lubelskiej, a także przy ul. Bardowskiego. Poza nimi powstaną także te wspomniane wcześniej – dla taksówek i aut prywatnych – przy ul. Słowackiego (parking obok ratusza), przy al. Cieplińskiego (na wysokości pomnika Sikorskiego) i przy ul. Rejtana (na wysokości Millenium Hall).    

– Jeśli wszystko pójdzie sprawnie, umowy na dostawę autobusów podpisywalibyśmy już w kwietniu, a w połowie roku uruchomione zostałyby stacje dokujące, by mogli z nich już korzystać e-taksówki – informuje Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Także Millenium Hall i Galeria Rzeszów deklaruję chęć budowy stacji ładowania samochodów napędzanych energią elektryczną.

Rozwój korzystnej z punktu widzenia jakość powietrza  elektromobilności  nie jest tani. Jeden e-autobus kosztuje 2 mln zł i jest dwa razy droższy niż napędzany dieslem. Na inwestycje Rzeszów chce pozyskać pieniądze z unijnego programu Polska Wschodnia. Fundusze na ten cel powinny być także łatwiej dostępne dzięki przyłączeniu się stolicy Podkarpacia do ogólnopolskiego programu elektromobilności (część tzw. planu Morawieckiego, czyli Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju). List intencyjny w tej sprawie podpisali w Ministerstwie Rozwoju 20 lutego br. Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa i jego zastępca Marek Ustrobiński. Pod tym dokumentem złożyli podpis włodarze 36 polskich miast i gmin, a także przedstawiciele Ministerstwa Rozwoju, Ministerstwa Energii, Polskiego Funduszu Rozwoju, Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Narodowego Funduszu Ochrony  Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Celem programu jest poprawa jakości życia mieszkańców poprzez m.in. ograniczenie zanieczyszczeń powietrza, obniżenie hałasu oraz poprawę dostępności i komfortu komunikacji miejskiej. Ministerstwo Rozwoju chce to osiągnąć, tworząc dogodne warunki dla upowszechniania korzystania z pojazdów elektrycznych, w tym głównie zbiorowego transportu miejskiego, opartego zarówno o autobusy elektryczne, jak i pozostałe środki transportu wykorzystujące napęd elektryczny wraz z infrastrukturą ładowania. Do 2020 roku miałoby powstać 400 szybkich punktów ładowania samochodów elektrycznych i 6000 publicznie dostępnych punktów o normalnej mocy. Jednym z punktów programu jest także stworzenie polskiego autobusu elektrycznego. Do 2025 roku Polska miałaby posiadać silny przemysł autobusów elektrycznych.

Prezydent Tadeusz Ferenc zakłada, że to do tego czasu po Rzeszowie będzie już przewozić pasażerów kilkadziesiąt takich pojazdów (wiosną 2018 ma być ogłoszony przetarg na kolejnych 40 autobusów).

Elektryczny transport publiczny mają rozwijać miasta, ale poprzez tworzenie przywilejów dla samochodów napędzanych energią elektryczną, zakup takich aut będzie się stawał korzystny także dla osób prywatnych.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy