Reklama

Lifestyle

Atelier “Gamon” – odważne pomysły na modę

Katarzyna Grzebyk
Dodano: 09.03.2015
18347_IMG_6724
Share
Udostępnij
Justyna Wesołowska, projektantka i stylistka, która zasłynęła kilka lat temu nowatorską kolekcją „Cyklista-moda na stylowe rowery”, otworzyła w Tarnobrzegu własne atelier. Choć „Gamon” istnieje nieco ponad tydzień, zdążyło się w nim wiele wydarzyć. Może dlatego, że projektantka założyła sobie, że jej atelier nie będzie miejscem, w którym klient po wejściu będzie czuł się zobowiązany kupić jakąś rzecz. „Gamon” ma być miejscem spotkań i rozmów nie tylko o modzie. Ma promować różne inicjatywy i osoby, a dowodem na to jest odbywająca się w nim wystawa malarstwa Dariusza Piekuta.
 
Justyna Wesołowska pochodzi z Trześni w gminie Gorzyce. Jest absolwentką Krakowskiej Szkoły Artystycznej o specjalności – Artystyczne Projektowanie Ubioru oraz Policealnego Studium Projektantów Mody w Kielcach na kierunku Projektowanie Ubioru. W 2012 roku stworzyła dyplomową kolekcję „Cyklista-moda na stylowe rowery”. Ta oryginalna kolekcja przyniosła projektantce dużą popularność. Kolekcja prezentowana była m.in. Warsaw Fashion Street, Międzynarodowych Targach Poznańskich, Kraków Fashion Avans czy Offashion Kielce; była nagradzana i użyczana na potrzeby programów telewizyjnych „Kawa czy herbata” czy „X-Factor”, a Justyna (wtedy jeszcze Justyna Gamoń) została obwołana prekursorką mody biznesowej na rower i specjalistką od mody rowerowej. – Mówiono o mnie „Gamoń od rowerów” – uśmiecha się projektantka.
 
Powrót na Podkarpacie 
 
Świat mody oferował Justynie Wesołowskiej wiele. Pracowała w Krakowie, na Śląsku, w Warszawie. Na Podkarpacie wróciła dwa lata temu, bo Kraków, w którym mieszkała, okazał się nieprzyjazny, gdy zaszła w ciążę. Ze względu na silne zanieczyszczenie powietrza, które miało negatywny wpływ na jej stan zdrowia, wróciła do rodzinnej Trześni. Urodziła córkę i postanowiła zostać na Podkarpaciu na stałe. 
 
27 lutego 2015 roku otworzyła w Tarnobrzegu atelier sygnowane panieńskim nazwiskiem, które otworzyło jej wiele drzwi w świecie mody. Na Podkarpaciu chce się dzielić swoim doświadczeniem i umiejętnościami, i sprawić, by Podkarpacie było modne, bardziej kolorowe, bo jest zagorzałą fanką kolorów.
 
W swoim atelier prezentuje własne kolekcje, ale tworzy też na indywidualne zamówienia klientów. – Przez dziesięć lat pracowałam w sklepach, doradzając klientom i wiem, że wiele osób ma problem z sylwetką, są sylwetki bardzo drobne, sylwetki plus size, sylwetki nieproporcjonalne, które nie wyglądają dobrze w ubraniach z sieciówek. Dlatego w moim atelier będę tworzyć na indywidualne zamówienia, nie ograniczając się jedynie do mody kobiecej – wyjaśnia, dodając, że „Gamon” ma być miejscem wykraczającym poza modę. – Można tu po prostu przyjść porozmawiać, napić się kawy, opowiedzieć o swoich zainteresowaniach, coś wspólnie zorganizować – np. koncert, wieczór poezji śpiewanej. Nie będzie z tym problemu, bo w atelier wszystkie meble mają kółka, więc bez problemu je przesunąć pod ścianę.
 
Mundury dla orkiestry, stroje dla niepełnosprawnych i suknie „pod” biżuterię Łutowicza
 
Obecnie Justyna Wesołowska pracuje nad kolekcją mundurów dla stalowolskiej orkiestry dętej. Muzykom chce zaproponować coś odmiennego od tego, co nosili so tej pory. – Mam wrażenie, że mundury, w których występują muzycy, są sztywne, niewygodne, ograniczają ruchy. Chcę, aby były wygodniejsze i bardziej stylowe i mam nadzieję, że orkiestra będzie gotowa na takie zmiany – mówi Justyna Wesołowska. 
 
Projektantka angażuje się w lokalne środowisko i jego inicjatywy. Kiedy sandomierski Caritas zaproponował jej, by stworzyła stroje dla jego podopiecznych – dzieci z zespołem Downa, nie zawahała się. Uważa, że moda nie jest zarezerwowana tylko dla pięknych, szczupłych i bogatych. Moda jest dla każdego. – Zespół Downa wiąże się z trudną, nieproporcjonalną sylwetką. Dzieci dotknięte nim ubierane są w za duże ubrania, często są to ubrania dla dorosłych. A przecież dziecko powinno wyglądać jak dziecko, może wyglądać modnie i radośnie – tłumaczy. Kolekcja dla podopiecznych sandomierskiego Caritasu powstaje w związku z 21 marca, kiedy to obchodzony jest Światowy Dzień Zespołu Downa. 
 
Kolejne wyzwanie, jakiego podejmuje się Justyna Wesołowska, to kolekcja eleganckich sukni wieczorowych inspirowanych słynną biżuterią z krzemienia pasiastego Cezarego Łutowicza. Motywem przewodnim tej kolekcji będą odkryte plecy. Suknie zostaną zaprezentowane wiosną na pokazie w Sandomierzu.
 
 
Do zdjęć wraz z Justyną Wesołowską pozuje modelka Justyna Duszkiewicz. Modelka ma na sobie płaszcz przeciwdeszczowy stworzony do jazdy na rowerze. 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama

Najnowsze

Reklama

Polecane

Reklama

Najpopularniejsze

Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy