W środę po południu na alei Sikorskiego w Rzeszowie zginął prof. Kazimierz Obodyński z Uniwersytetu Rzeszowskiego. Ford modeno, którym jechał prof. Obodyński, z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas jezdni i czołowo zderzył się z betoniarką.
Prof. Kazimierz Obodyński był długoletnim pracownikiem naukowym i dziekanem Wydziału Wychowania Fizycznego oraz profesorem zwyczajnym w Katedrze Turystyki i Rekreacji Uniwersytetu Rzeszowskiego.
Absolwent warszawskiej AWF, który w 1964 r. rozpoczynał pracę jako nauczyciel wychowania fizycznego w Chojnie, a potem już na stałe związał się z Rzeszowem i tutejszym ośrodkiem akademickim.
Był promotorem 9 prac doktorskich i ponad 300 magisterskich. Jego badania naukowe koncentrowały się na rozwoju kultury fizycznej studentów oraz optymalizacji systemu kultury fizycznej jako podstawy kształtowania.
Do wypadku z udziałem prof. Obodyńskiego doszło w środę po południu na alei Sikorskiego w Rzeszowie. Z obrażeniami głowy i klatki piersiowej trafił do szpitala, gdzie zmarł w środę wieczorem.
„Odszedł wspaniały Człowiek, wybitny Profesor, mentor studentów i młodych naukowców, oddany ludziom i sprawom Uczelni. Człowiek o wielkim umyśle, przepięknym wnętrzu, wielkiej życzliwości i serdeczności, cieszący się olbrzymim szacunkiem i sympatią każdego, kto miał zaszczyt spotkać Profesora na swojej drodze. Będzie nam Go brakowało. Cześć Jego Pamięci” – takim słowami na swojej stronie internetowej Uniwersytet Rzeszowski pożegnał prof. Kazimierza Obodyńskiego, który z Rzeszowem i ośrodkiem akademickim związany był 50 lat.