W piątek Bieszczadzki Park Narodowy na swoim profili na FB opublikował aktualne, zimowe zdjęcia legendarnego schroniska na Połoninie Wetlińskiej, które przechodzi gruntowną przebudowę. Fotografie From the Sky.
Tak teraz wygląda „Nowa Chatka Puchatka” na Połoninie Wetlińskiej w zimowej scenerii. Jak informuje Bieszczadzki Park Narodowy, turystów nie można jeszcze zaprosić do środka, gdyż obiekt nie jest wykończony. Ogrodzony teren stanowi wciąż plac budowy, ale w zimie prace wewnątrz obiektu będą kontynuowane.
Na wiosnę planujemy rozpoczęcie rekultywacji otoczenia, poprawę stanu szlaków dochodzących bezpośrednio do schroniska, by móc oddać go w użytkowanie już w lipcu – zapowiada BPN.
Fot. From the Sky
W nowym schronisku zaplanowano dwie sale z węzłami sanitarnymi dla turystów, salkę edukacji przyrodniczej, dyżurkę GOPR-u oraz straży parkowej.
Będą też dwa tarasy, jeden od południa, przed budynkiem, oraz drugi, nieco wyżej, od północnej strony, gdzie zlikwidowana została stara toaleta, a gdzie w sąsiedztwie jest stacja meteorologiczna oraz antena przekaźnikowa. Tę ostatnią uda się być może przenieść w inne miejsce, tak, by turyści mieli piękny widok z górnego tarasu także na zachodnią część Bieszczadów.
W piwnicy ulokowano nowoczesną oczyszczalnię ścieków, zbiorniki, do których zbierana będzie woda deszczowa, oraz generatorownię, czyli miejsce, w którym będzie również magazynowana energia. Obok schroniska stanął maszt telefonii komórkowej, dzięki czemu ma być lepszy zasięg telefoniczny w Bieszczadach i być może tak często nie będzie się włączać ukraińska sieć komórkowa.
Nowe schronisko, w którym zachowano fragment jednej ze ścian z legendarnej „Chatki Puchatka” będzie najwyżej położonym obiektem w Bieszczadach Zachodnich (na 1228 m n.p.m.) i jednocześnie w całym województwie podkarpackim.