Z Kamilem Sipowiczem, poetą, rzeźbiarzem i malarzem, prywatnie mężem popularnej wokalistki, Kory można było w czwartek w Rzeszowie porozmawiać na wieczorze autorskim. Spotkanie z cyklu Kulturalnych Czwartków Księgarni BOSZ poświęcone było jego najnowszej książce – „Hippisi w PRL-u”.
„Hippisi w PRL-u” to już drugie wydanie tego tytułu. Pierwsze, w nakładzie 5 tys. egzemplarzy, ukazało się w 2008 roku i spotkało się z dużym zainteresowaniem czytelników. Po jej wydaniu, autor dostawał mnóstwo listów od swoich czytelników, które zainspirowały go do stworzenia drugiego wydania, poszerzonego o relacje swoich czytelników.
Wolność, miłość i pokój – wartości dla hippisów najważniejsze. Wyznawali oni ideę "bycia wyżej" (high), aby obserwować zjawiska z pozycji wyższego rozwoju duchowego, bycia poza schematem, w którym nie trzeba było uczyć się i pracować. Młodzi ludzie buntowali się przeciwko systemowi politycznemu i religijnemu, chcieli stworzyć alternatywne sposoby życia w społeczeństwie, bardzo często w opozycji do tego społeczeństwa. Przeciwstawiali się filozofii sukcesu, rywalizacji i pieniądzom. W Polsce, pierwsi hipisi pojawili się w 1967 roku a ich ruch działał do 1971 roku. Następnie pojawili się punkowcy.
– Ta książka stała się eksperymentalnym dziełem, ponieważ pozwoliłem, aby ludzie przesyłali mi swoje relacje dotyczące ruchu hipisowskiego. W książce zawarte są relacje i wywiady, autorem których nie jestem. W pewnym sensie ta książka zastała napisana przez różnych ludzi, co bardzo mi się podoba – powiedział podczas czwartkowego spotkania Kamil Sipowicz.
Obecnie autor wspólnie z żoną Korą mieszka na Roztoczu i jak sam twierdzi, miejsce to, jest pewnego rodzaju przedłużeniem tego hipisowskiego szału. Życie umilają im 3 koty, 3 psy i 3 alpaki. Zwierzęta stały się także dla niego inspiracją do napisania kolejnej książki, tym razem o zwierzętach. Każde z nich posiada odrębną historię i osobowość, którą autor postanowił opisać. Powstała historia o 66 zwierzętach, ich zachowaniach i przygodach w podróży.
– Ludzie kochają zwierzęta, a zwierzęta nam bardzo dużo dają. Wiem to, bo bardzo dużo dają mojej żonie. Istnieje na przykład felinoterapia czyli leczenie z kotem lub kynoterapia, czyli leczenie z udziałem psa – powiedział Sipowicz.
Kamil Sipowicz, doktor nauk humanistycznych w zakresie filozofii, malarz i grafik komputerowy. Autor rzeźb w drewnie i metalu. Także dziennikarz i poeta. Kamil Sipowicz to człowiek, który realizuje się twórczo w różnych dziedzinach. Osoba nietuzinkowa i oryginalna, a prywatnie mąż jednej z najbardziej charakterystycznych i ikonicznych artystek w historii polskiej muzyki – Kory. W swoim dorobku ma wiele publikacji, związanych z filozofią, historią, muzyką oraz tomików wierszy, a prace plastyczne wystawiano m.in. w Berlinie, Monachium, Krakowie i Warszawie.
