Na rzeszowskim Rynku stanął w piątek całoroczny fortepian Cadenza. Przez całe wakacje instrument będzie umilał czas gościom rzeszowskiej starówki – za jego wynajem zapłacili lokalni restauratorzy, którzy dali się na taką atrakcję namówić Krystynie Stachowskiej, wiceprezydent Rzeszowa. Fortepian jest odporny na każdą pogodę i czeka na chętnych do gry rzeszowian.
W Dzień Dziecka Dzisiaj zaprezentowano w Rzeszowie nowy miejski fortepian.
– Rzeszów to miasto Tomasza Stańko, ale Rzeszów to również miasto w którym przy ul. Grunwaldzkiej 6 mieszkał z rodziną kompozytor Wojciech Kilar. Tutaj uczył się w szkole muzycznej, która teraz nosi Jego imię. Dlatego sezon muzyczny zainaugurowaliśmy tematem z filmu „Bilans kwartalny” Wojciecha Kilara w wykonaniu ucznia Zespołu Szkół Muzycznych nr 2 im. Wojciecha Kilara – mówi Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.
Fortepian ze stali i betonu na Rynku w Rzeszowie
Fortepiany Cadenza zaprojektowane są tak, aby wytrzymać intensywne użytkowanie w przestrzeni publicznej, niezależnie od pogody czy pory roku. Jego klawiatura jest hermetyczna, więc nie przeszkadzają mu opady deszczu czy pył, a obudowę wykonano ze stali i betonu. Instrument waży ponad 300 kilogramów.
– Wszystkich chętnych artystów muzyków oraz mieszkańców Rzeszowa zapraszamy do korzystania z fortepianu i uatrakcyjniania innym pobytu na Rynku. A jeśli mieszkańcom spodoba się taka forma spędzania czasu, będziemy starali się, aby fortepian został z nami na stałe – zapowiada Krystyna Stachowska, wiceprezydent Rzeszowa.