Kostka Rubika wpadła mu w ręce cztery lata temu. Trochę przez przypadek, trochę z nudów. Dziś Jakub Kipa z Mielca nie tylko lubi te kostkę układać, ale robi to po mistrzowsku. Potrafi to zrobić w niecałe 7 sekund i nie tylko dłońmi, ale również stopami. W przyszłym tygodniu będzie reprezentował Polskę na mistrzostwach świata w Las Vegas.
Błyskawiczne układane kostki wymaga długich treningów. 15-letni Kuba robi to dwie godziny dziennie i błyskawicznie osiąga sukcesy. Mielczanin ze wszystkich zawodów, na które jedzie, przywozi tytuł. W ubiegłym roku został mistrzem Polski, z mistrzostw Europy, które odbywały się we Wrocławiu, przywiózł brązowy medal, a w maju br. wygrał otwarte mistrzostwa Krakowa układając klasyczną kostkę średnio w ciągu 9,5 sekundy. Ale teraz przed nim najważniejsze zadanie – będzie walczył w mistrzostwach świata. Zawody odbędą się w Las Vegas 26-28 lipca i weźmie w nich udział ponad 500 zawodników z całego świata. Polskę będzie reprezentować czterech młodych ludzi: Michał „Plechoss” Pleskowicz z Kętrzyna, Marcin „Zalew” Zalewski z Augustowa, Michał „Józek” Halczuk z Lublina oraz najmłodszy Jakub „Kipek” Kipa.
Możliwe, że Kuba nigdy nie zainteresowałby się kostką i nie pojechał na śwaitowe zawody w jej układaniu, gdyby kilka lat temu na obozie sportowym trener nie zaproponował mu układania kostki. Fatalna pogoda i nuda sprawiły, że nastolatek chętnie skorzystał z propozycji, a kiedy dowiedział się, że w tej dyscyplinie są zawody, a układanie kostki idzie mu coraz lepiej, wciągnął się w to na dobre. Dziś układa kostkę w niebywałym tempie, a do tego jedną ręką, z zamkniętymi oczami i stopami.
W Las Vegas Kuba ma spore szanse na sukces, więc konkurencji się nie boi. Problemem okazały się pieniądze, ponieważ młodziutkiemu sportowcowi brakowało kilku tysięcy na wyjazd. Pomogli hojni sponsorzy. – Jesteśmy im ogromnie wdzięczni, ale okazuje się, że wciąż troszkę brakuje. Ciągle poszukujemy darczyńców – mówi Grzegorz Kipa, tata Jakuba.
