Podczas XIV Podkarpackich Targów Ślubnych, które w niedzielę odbyły się w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym G2A Arena w Jasionce, aż kipiało od modowych inspiracji. Znane polskie marki zaprezentowały kilkaset wysmakowanych kreacji będących kombinacją seksapilu z naturalną zmysłowością i kokieterią. Na wybiegu królowały suknie ślubne z najnowszych kolekcji 2020, choć te wizytowe wcale nie ustępowały pomysłową stylistyką i wykończeniem – skrojone blisko ciała lub swobodnie opadające, przykuwały uwagę koronkowymi dekoltami i nierzadko odsłoniętymi plecami.
Planowanie ślubu to nie lada wyzwanie, które wymaga od przyszłych par młodych mnóstwo czasu i zaangażowania. Suknia ślubna i garnitur, obrączki, kapela, fotograf – od wyliczeń może rozboleć głowa. Wtedy z pomocą przychodzą fachowcy: fryzjerzy, projektanci mody, wizażyści czy jubilerzy. Na XIV Podkarpackich Targach Ślubnych można było ich spotkać w jednym miejscu i czasie. W niedzielę G2A Arena w Jasionce zamieniła się w barwny przestrzeń, gdzie oprócz stoisk z kosmetykami, biżuterią czy weselnymi przysmakami, znalazło się też miejsce na inspirujące oraz zmysłowe pokazy mody ślubnej i wieczorowej. Modowe marki, czyli Atelier Alette by Ewelina Dec, Afrodyta – Moda Ślubna, Salon Sukien Ślubnych Igar, Impresja Centrum Mody Ślubnej, a także Maxima Suknie Ślubne, zaprezentowały kilkaset wysmakowanych i w stylu glamour kreacji, było też sporo zapowiedzi nowości roku 2020…
Odważnie i z klasą
Ewelina Dec, projektantka mody z Rzeszowa, przygotowała dla odwiedzających targi 20 wyjątkowych stylizacji. Show rozpoczął się prezentacją kreacji utrzymanych w odcieniach srebra, potem na wybieg wkroczyła czerń w mniej lub bardziej odważnych kombinacjach, by ostatecznie dać się zdominować bieli i barwom ecru przeznaczonym przede wszystkim dla sukien ślubnych. Uwagę przyciągały haftowane kryształkami koronki oraz zdobione cekinami i koralikami „koktajlówki”.
Fot. Tadeusz Poźniak
Poruszył też biały kombinezon z szerokimi nogawkami, na wzór tych, w jakich chadzała Marlena Dietrich. Splendoru dodała kreacji peleryna z piór. Materiał w kreacjach projektantki skrojony był blisko ciała, tak by podkreślić talię i wdzięk kobiecych kształtów, a pięknie obszywane koronkami dekolty konkurowały z odsłoniętymi plecami. Wszystkie sukienki były utrzymane w stylu, który jest znakiem rozpoznawczym projektantki – kobiety w stylu glamour – pięknej, kuszącej, gotowej błyszczeć na bankiecie, balu, czy czerwonym dywanie.
– Przygotowałam 10 modeli ślubnych i 10 wieczorowych. Nasze kreacje mają wszystko, co będzie modne w 2020 roku – styl retro, tiul, który jest teraz hitem, piórka i przyciągający błysk – mówiła Ewelina Dec.
– Nowa kolekcja Eweliny Dec dedykowana jest kobiecie aktywnej, zdecydowanej, eleganckiej oraz ceniącej sobie indywidualność oraz zmysłowy wygląd. W tych sukniach każda panna młoda z pewnością poczuje się wyjątkowo, elegancko i stylowo – dodawała Natalia Gajdek z Atelier Alette by Ewelina Dec.
Moda ślubna nie tylko dla kobiet
Salon Sukien Ślubnych Igar zaprezentował publiczności 15 sukien ślubnych i tyle samo wizytowych. Kolekcję wyróżniały z jednej strony misternie wykonane, koronkowe obszycia, z drugiej – gładkie kroje w żywych kolorach. W stylizacjach ślubnych dominował tiul, haftowane kwiaty oraz modne w tym sezonie dekolty w kształcie litery V, wysmuklające sylwetkę.
– Kiedyś dużą popularnością cieszyły się skromne i delikatne suknie. Takie oczywiście też mamy w swojej ofercie – coś na wzór „babcinej koronki” w stylu „Hiszpanki”. Ale teraz w naszej nowej kolekcji dominują kreacje z połyskiem, odważnymi dodatkami i zdobieniami – tłumaczyła Izabela Garlak, właścicielka Salonów Sukien Ślubnych Igar.
Podczas pokazu przygotowanego przez Izabelę Garlak, mężczyźni mogli również znaleźć garść modowych inspiracji – szczególnie ci, którzy lubią się wyróżniać i na dzień ślubu poszukują czegoś naprawdę wyjątkowego. Nie obeszło się więc bez świetnie dopasowanych garniturów i szykownych fraków oraz surdutów w stylu angielskim. Wszystkie stylizacje utrzymane były w szarościach, bordach, czerni, granacie i ciemnym błękicie. Niektóre okraszone błyszczącymi dodatkami i efektownymi wykończeniami.
Jedyne w swoim rodzaju suknie ślubne w rozmiarze plus size
W wielkim modowym show udział wziął również salon sukien ślubnych Afrodyta – Moda Ślubna. Firma z Rzeszowa pochwaliła się niepowtarzalnymi sukniami, które stanowią kombinację klasyki z nowoczesnością oraz romantyzmu z elegancją i nutką ekstrawagancji. W tym przypadku prezentowane na wybiegu projekty to nie tylko standardowe rozmiary, ale także stylizacje plus size, liczące blisko 30 wzorów.
– Podczas tegorocznej gali ślubnej pokazaliśmy kilkanaście modeli z kolekcji Queens, czyli suknie powyżej rozmiaru 44. To kreacje zróżnicowane pod względem fasonów i kolorów, chociaż z dominującą barwą ivory oraz odcieniami modnego obecnie golden rose, beżu i różu – wyjaśniała Kazimiera Nieczaj z salonu Afrodyta – Moda Ślubna.
Druga część oferty, z którą zapoznały się przyszłe panny młode, to 40 modeli z kolekcji Vision, skierowane do pań o standardowych wymiarach. Można w niej było odnaleźć najnowsze trendy mody ślubnej: tiulowe, wielowarstwowe spódnice, cekinowe, mieniące się gorsety oraz delikatne zdobienia z koronek i piór.
Fot. Tadeusz Poźniak
Podczas XIV Podkarpackich Targów Ślubnych, modelki brylowały na wybiegu także w sukniach o dużej rozpiętości. Kultowe „princeski” zachwycały elegancją i misternym, często koronkowym wykończeniem. Wszystko w otoczeniu tiulowych warstw i niepowtarzalnych haftowanych tkanin.
Impresja – zmysłowa elegancja
Jedną z głównych inspiracji na przyszłoroczny sezon ślubny jest Meghan Markle. Styl Księżnej Sussex widać również w podkarpackich salonach sukien ślubnych, m.in. w Impresji Magdaleny Mazur. Zgodnie z trendami, na pokazie przygotowanym przez właścicielkę salonów, nie zabrakło modelek w kreacjach w stylu zarówno nowoczesnym, jak i rustykalnym. Na ich głowach połyskiwały oryginalne tiary oraz delikatne opaski wysadzane kamieniami. Impresja postawiła przede wszystkim na romantyczne i kobiece fasony – tiule, kryształki oraz zwiewne falbany, które maskują niedoskonałości figury. Do tego wszystkiego doszły jeszcze bardzo modne w tym sezonie odkryte ramiona i plecy. Hiszpańskie dekolty też były.
– Suknia ślubna ma być wygodna i idealnie dopasowana – to wygoda scala wszystkie trendy. Dlatego odchodzimy od sztywnych kreacji, chociaż do łask powracają już gorsetowe sukienki – podkreślała Magdalena Mazur, właścicielka salonów Impresja. – Co raz częściej klientki szukają u nas sukien ślubnych w wersji minimalistycznej, czyli z jednej tkaniny i o asymetrycznym kroju, na wzór kreacji księżnej Meghan – dodawała.
Fryzjerskie show
O fryzury podczas pokazów zadbała Katarzyna Złamaniec ze swoim Atalier&Acadamy. Artystka, która od lat przekonuje, że fryzjerstwo może być sztuką, stworzyła niebanalne stylizacje o spektakularnych cięciach i odważnych koloryzacjach. Były to nie tylko modne, ale też funkcjonalne i trwałe fryzury. Wszystko w towarzystwie zaskakujących efektów audio-wizualnych.
Imprezę uświetniły liczne konkursy oraz występ Małgorzaty Boć, finalistki IV edycji muzycznego show – The Voice of Poland.