Reklama

Lifestyle

Sukienki boho, rękodzieło i warsztaty – event w Rzeszowie

Alina Bosak
Dodano: 07.06.2022
64034_bohoo
Share
Udostępnij
Na pokaz „Boho”, sukienek wyplatanych ze sznurka, zaprasza w środę, 8 czerwca rzeszowska twórczyni Aleksandra Sobala-Wilk. W wydarzeniu, które w Folwarku Hulaj Dusza rozpocznie się o godz. 19. weźmie udział także ponad dwudziestu artystów i rękodzielników, prezentując ciekawe modowe dodatki. Będzie je można także wygrać w konkursie. Wśród atrakcji wieczoru są m.in. zajęcia bębniarskie, oddechu i tańca intuicyjnego.
 
To ma być wieczór dla lubiących modę, rękodzieło i spotkania towarzyskie, podczas których można nauczyć się czegoś nowego. Podczas pokazu mody zaprezentowane zostaną sukienki wykonane ręcznie przez Aleksandrę Sobalę-Wilk oraz dodatki i biżuteria autorstwa rzeszowskich artystów – m.in. Anny Olter-Smolnitzky i Doroty Gibowicz. Pokaz poprzedzą warsztaty fotograficzne, które poprowadzi Grzegorz Olszewski, a potem będzie można wziąć udział m.in. w warsztatach bębniarskich przy ognisku, posłuchać koncertu muzyki portugalskiej, zjeść lody lub przekąsić małe co nieco z angielskiego bufetu.
 
Swoje rękodzielnicze cuda, a także propozycje usług m.in. fotograficznych przedstawi 26 wystawców. Pod namiotem odbędą się zajęcia relaksacyjne. Luiza Korzeniowska, psychoterapeutka i masażystka, poprowadzi warsztaty tańca intuicyjnego. Na warsztaty oddechu zaprasza natomiast Dagmara Buż, nauczycielka jogi i relaksu. W planie jest także loteria z nagrodami ufundowanymi przez uczestników pokazu i twórców, w tym do wygrania sukienki, torebki, biżuteria, a nawet makijaż permanentny i 30-procentowy rabat na imprezę w Folwarku Hulaj Dusza. 

– Zawsze chciałam tworzyć i kreować – stwierdza Aleksandra Sobala-Wilk, która po ukończeniu studiów z edukacji artystycznej i grafiki komputerowej postawiła na własną firmę. – Malowałam obrazy i kartki okolicznościowe. Ale najbardziej zafascynowała mnie makrama, czyli sztuka zaplatania sznurków bez użycia drutów, szydełka czy igieł. Zaczęłam tworzyć makramowe dzieła, a także uczyć zaplatania innych. Na warsztatach z dziećmi i dorosłymi wykonuję torebki, paski i najróżniejsze ozdoby. Z pudłami pełnymi sznurków w najróżniejszych kolorach przemierzyłam wiele kilometrów aż doszłam do wniosku, że pudła już nie mieszczą się ani w samochodzie, ani w domu i czas otworzyć pracownię. Tak powstała Pracownia W.O.W wool.on.wood. 
 
Pracownia od początku miała być nie tylko miejscem warsztatów rękodzielniczych, ale zakątkiem dla kobiet, które chcą się oderwać od codziennej rutyny. Zrelaksować, pogadać, a przy okazji rozwinąć talenty i umiejętności. – W pracowni wyplatamy razem torebki, łączymy makramę z ceramiką. Dokładamy spotkania ze specjalistką od refleksologii, uczymy się robić własne olejki do aromaterapii – opisuje Aleksandra, która również w pracowni zaczęła tworzyć makramowe sukienki. Z myślą o środowym pokazie powstała cała kolekcja. Wydarzenie zaś odbędzie się w duchu warsztatowych spotkań Pracowni W.O.W. Impreza jest biletowana. Cena wstępu to 15 zł.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy