W opinii prezydenta likwidacja umocowanej ustawowo komisji byłaby zamknięciem próby zbadania rosyjskich wpływów w Polsce – tak prezydencki minister Wojciech Kolarski uzasadnił weto do ustawy likwidującej utworzoną w 2023 r. za rządów PiS komisję.
Wcześniej w piątek prezydencka kancelaria poinformowała, że Andrzej Duda zawetował ustawę likwidującą Państwową Komisję do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007–2022.
Na popołudniowym briefingu Kolarski mówił, że według prezydenta, likwidacja tej komisji – utworzonej na mocy ustawy z kwietnia 2023 r. – byłaby “ograniczeniem, jeśli nie zamknięciem” próby zbadania wpływów rosyjskich w Polsce.
“Weto prezydenta jest dowodem na brak zgody na takie rozumienie – jakie ma miejsce w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów – badania wypływów rosyjskich. W opinii prezydenta likwidacja komisji powoływanej przez ustawę jest ograniczeniem, jeśli nie zamknięciem, próby zbadania jakie wpływy na decyzję podejmowane w Polsce miała Moskwa” – powiedział prezydencki minister.
Według niego, powołana w maju, zarządzeniem premiera Donalda Tuska, nowa komisja do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 2004-2024, powstała na podstawie aktu “niższej rangi o bardzo ograniczonym znaczeniu” i “tym samym, z samej definicji, nie może spełnić takiej roli jak państwowa komisja”.
W listopadzie ubiegłego roku, już w nowej kadencji Sejmu, komisja powołana za rządu PiS zaprezentowała “raport cząstkowy” i przedstawiła rekomendacje, by Donaldowi Tuskowi, Jackowi Cichockiemu, Bogdanowi Klichowi, Tomaszowi Siemoniakowi, Bartłomiejowi Sienkiewiczowi nie były powierzane stanowiska publiczne odpowiadające za bezpieczeństwo państwa w związku z uznaniem w latach 2010-2014 r. rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa za służbę partnerską.
Tego samego dnia Sejm odwołał członków komisji, co wstrzymało jej działalność. W maju 2024 roku zarządzeniem premiera powołano nową komisję. W czerwcu Sejm rozpoczął prace nad przygotowanym przez posłów Polski2050 r. projektem ustawy w sprawie likwidacji komisji z czasów rządu PiS. Pod koniec lipca ustawa została uchwalona, a następnie zaakceptowana przez Senat i trafiła na biurko prezydenta.