Użyteczność i funkcjonalność nabrały w kończącym się roku jeszcze większego znaczenia. To przełoży się na następny rok. Zanim pomyślmy o kolorze ścian czy designie mebli, zastanowimy się, jakie dodatkowe funkcje powinny spełniać pomieszczenia.
– W nowym roku pójdziemy w stronę praktycznych i wygodnych rozwiązań we wnętrzach. Na pierwszym miejscu postawimy komfort i bezpieczeństwo. Efekty specjalne i wyszukana stylistyka odejdą na jakiś czas na drugi plan – zapowiada Michał Kichler, Product Marketing Manager w firmie Häfele.
Fot. Hafele
Domowe biuro
Jako że nastał czas pracy zdalnej, w pierwszej kolejności powinniśmy pomyśleć o zaadaptowaniu jednego pokoju na gabinet lub urządzeniu biura w jakimś innym pomieszczeniu: sypialni, pokoju gościnnym czy też w salonie. Niektórzy lubią pracować z kuchni. Dla nich też znajdą się odpowiednie meble i dodatki.
– Nie da się ukryć, że żyjemy w rzeczywistości workplace 3.0. Dom stał się drugim biurem. Potrzebujemy zatem dobrej aranżacji. Niekiedy będziemy zmuszeni wprowadzić zupełne nowości do przestrzeni, którą dysponujemy – zauważa ekspert. – Wówczas z pomocą przychodzą nam takie rozwiązania jak stoły wysuwane z szuflady, przy których możemy popracować z kuchni, okucie do podnoszenia blatów stołów Tavoflex lub łóżko i biurko w jednym meblu, czyli Tavoletto – wymienia.
Wielofunkcyjne (łóżko-biurko) lub mobilne elementy wyposażenia wnętrza (wysuwany lub podnoszony blat) pozwolą wygospodarować wygodne miejsce do pracy, nie zabierając przy tym dużo przestrzeni. To bardzo ważne, biorąc pod uwagę komfort wszystkich domowników. Oczywiście trzeba pamiętać o takich kanonach jak ergonomiczny fotel, lub chociaż wygodne krzesło, odpowiednie oświetlenie – naturalne, a w ostateczności dobrze ulokowane sztuczne – i dobrze dopasowana wysokość blatu (dlatego dobrze, gdy jest on regulowany). Ale tak naprawdę każdy musi znaleźć swoją strefę komfortu.
Fot. Hafele
Światło przyszłości
W 2021 roku na pewno zalśni oświetlenie nowej generacji. Po pierwsze dlatego, że umożliwia ono stworzenie odpowiednich warunków roboczych do pracy w biurze domowym, do gotowania czy w strefie relaksu, a po drugie dlatego, że tu możemy także skorzystać z jego możliwości nadania przestrzeni walorów estetycznych. To wszystko umożliwia montaż praktycznie w dowolnym miejscu oraz funkcje zmiany temperatury czy natężenia światła. Dodatkowymi atutami systemów takich jak LOOX LED jest możliwość sterowania przy pomocy telefonu. Można nawet tworzyć swoiste rodzajowe scenki świetlne, by zbudować nastrój lub przygotować wnętrze na powrót do domu.
– Chcemy mieć kontrolę nad tym, co dzieje się w mieszkaniu, także pod naszą nieobecność, więc potrzebujemy rozwiązań smart. Jednym z nich jest nasz inteligentny system oświetleniowy piątej generacji. Niezastąpiony w kwestii funkcjonalności, a pod względem estetyki świetnie uzupełni np. wnętrze urządzone w minimalistycznym stylu, który wciąż będzie królował na polskich salonach – argumentuje Michał Kichler.
Jednocześnie wzrasta znaczenie przechowywania. Tam, gdzie pozwala na to metraż, warto pomyśleć o wysokim cargo w kuchni, w którym moglibyśmy trzymać zapasy żywności, przetwory na zimę itp. Pomyślmy o pojemnych szafkach w łazience, do których włożymy większą liczbę chemii gospodarczej i artykułów higienicznych.
Świat niejako się zatrzymał, więc w 2021 roku najważniejsza będzie funkcjonalność i ponadczasowość. Osobom, które jednak będą chciały w nowym roku poszaleć stylistycznie, spodoba się trend na vintage. – W modzie jest renowacja mebli z czasów PRL. Pojawiły się wręcz firmy, które się w tym wyspecjalizowały. To często są rzeczy niezłe stylistycznie, ergonomiczne, bo projektowane z myślą o małych mieszkaniach – zauważa ekspert. Popatrzmy na sprzęty naszych rodziców. Co można z nimi zrobić? Czasami wystarczy nowa okleina lub obicie. To prosty sposób na designerski charakter starego mebla.
Najważniejsze w nowym roku będzie jednak znalezienie prostego sposobu na biuro domowe. Wielofunkcyjne meble, sprytne okucia, ruchome elementy i inteligentne oświetlenie idą z pomocą.
Fot. Hafele