Ukraina oczekuje na przedstawienie przez Komisję Europejska ram negocjacyjnych w sprawie członkostwa kraju w UE nie później niż do 12 marca – oświadczyła w poniedziałek wicepremier Ukrainy Olha Stefaniszyna, której słowa przytoczył portal Liga.net.
„(Oczekujemy, że) nie później niż 12 marca (…) Komisja Europejska przedstawi ramy negocjacyjne i oceni postępy (Ukrainy) we wdrażaniu reform, aby 19 marca kraje UE mogły podjąć decyzję” – oznajmiła Stefaniszyna w kuluarach międzynarodowego spotkania poświęconego ofiarom przemocy seksualnej związanej z konfliktami.
Wicepremier wyraziła nadzieję, że nie będzie opóźnień. Zauważyła, że zdarzają się „smutne przypadki”, gdy za sprawą wewnętrznych problemów kierowane są apele do Komisji Europejskiej.
Według portalu Europejska Prawda Stefaniszyna miała na myśli list byłego prezydenta Ukrainy Petro Poroszenki z 28 lutego, w którym napisał on, że na Ukrainie partie opozycyjne są „dyskryminowane”, ich przedstawicieli nie dopuszcza się bowiem do udziału w międzynarodowych wydarzeniach, a tymczasem pluralizm polityczny jest kryterium członkostwa w UE.
„To bardzo smutna praktyka, do tej pory nie wiem, jaki to będzie miało wpływ. Mam nadzieję, że jeśli mówimy, iż w kwestiach strategicznych +my+ to drużyna Ukrainy, to tak pozostanie także wówczas, gdy mamy trudne kwestie w naszym kraju” – powiedziała.
Komisja Europejska rozpoczęła prace nad projektem ram negocjacyjnych dla Ukrainy w styczniu. Oczekuje się, że ramy zostaną zatwierdzone na międzynarodowej konferencji po szczycie liderów UE 19 marca.
