Supertajfun wylądował w północnym Wietnamie w sobotę, z wiatrem przekraczającym 149 km/godz. Żywioł siał zniszczenia przez ok. 15 godzin, po czym wczesnym rankiem w niedzielę stopniowo osłabł i przekształcił się w depresję tropikalną – przekazały służby meteorologiczne. Dotychczas Yagi spowodował śmierć 14 osób.
W samym Hanoi, stolicy kraju zamieszkałej przez 8,5 mln osób, od piątku zginęły trzy osoby przygniecione przez drzewa. Władze poinformowały, że w mieście odnotowano ok. 2,8 tys. przypadków, gdy drzewa zostały wyrwane z korzeniami. Zniszczeniu uległy dziesiątki pojazdów i domów. W odległych dzielnicach zalanych zostało ponad 6 tys. ha pól uprawnych.
Spadające drzewo zabiło motocyklistę w północnej prowincji Hai Duong.
W prowincji Hoa Binh osuwisko skał i błota pochłonęło życie czterech osób w niedzielę rano – przekazał portal VNExpress.
Wietnamska Agencja Informacyjna poinformowała o poważnych zniszczeniach także w północnych prowincjach Hajfong i Quang Ninh. Szacuje się, że ponad 3 tys. domów zostało uszkodzonych, a 3 mln odbiorców było pozbawionych prądu.
Dziennik “Viet Nam News” informuje o 25 łodziach, które zatonęły u wybrzeży prowincji Quang Ninh. Co najmniej 13 rybaków uważa się za zaginionych. Żywioł spowodował również zniszczenia na obszarze ponad 116 tys. ha gruntów, na których uprawia się głównie ryż i owoce.
Służby meteorologiczne prognozują, że w wyniku oddziaływania depresji tropikalnej opady deszczu utrzymają się do poniedziałku w regionie północno-wschodnim, gdzie miejscami może spaść do 100 mm, a w regionach górskich ponad 200 mm.
Według najnowszych informacji władz chińskich Yagi spowodował śmierć czterech osób na południowochińskiej wyspie Hainan. Biuro obrony cywilnej na Filipinach, kraju w okolicach którego tajfun uformował się w zeszłym tygodniu, zaktualizowało w niedzielę bilans ofiar śmiertelnych z 16 do 20, przy czym kolejne 22 osoby uznawane są za zaginione.
