Piękne kobiety, mężczyźni w skórach, do tego industrialne wnętrza, harley w kwiatach i tłum gości. Tak w sobotni wieczór wyglądał salon GOC Harley – Davidson w Rzeszowie, w którym najnowszą kolekcję „West” prezentowała rzeszowska projektantka mody, Basia Olearka.
„West”, czyli „Zachód” to ukłon w stronę dzikiego zachodu, może nie do końca tego westernowego, ale przepełnionego dziką przyrodą, kolorem pustyni i otwartych przestrzeni, które zachęcają, by wsiąść na motocykl i pojechać przed siebie. Bez wątpienia inspirowana smakiem wolności, przestrzeni i marzeń po horyzont, które od zawsze kojarzą się z harleyowym światem.
To też kolekcja, która wyniknęła ze spotkania dwóch bardzo twórczych osób. Stanisławowi Myszkowskiemu, właścicielowi GOC Harley – Davidson w Rzeszowie udało się przekonać Basię Olearkę, by połączyć piękno ubrań z urodą motocykli, a w sobotni wieczór goście przekonali się, jak urodziwy duet udało się stworzyć.
Fot. Tadeusz Poźniak
Tym razem niepodzielnie rządziły: skóra i dżins w kolorze brązowym i niebieskim. Piękne połączenie w 30 sylwetkach damskich i męskich, w których nie zabrakło sukienek, kombinezonów, spódnic, ramonesek i męskich ubrań w klimacie sportowej elegancji. Sporo też było elementów ze świata motocykli: metalowych sprzączek, pasków i metalicznych akcentów.
Piękna, brązowa włoska skóra wykorzystana do wielu kreacji była oczywistym nawiązaniem do świata harleyowców, choć czarnych skórzanych ubrań oraz dżinsu też nie zabrakło. Była też piękna skórzana sukienka w kolorze kości słoniowej, w której wystąpiła Basia Olearka. Projektantka, po raz kolejny podkreśliła tym samy, że kocha skórę i świetnie potrafi ją wykorzystać do swoich projektów.
Kilka sukienek z kolekcji „West” już kilka tygodni temu było prezentowanych na prestiżowej imprezie modowej „Fashion Day Zakopane”, w której gwiazdami wydarzenia byli „Paprocki&Brzozowski”, a mi to rzeszowskiej projektantce udało się skraść serce publiczności i doczekać się owacji dla jednej ze swoich sukienek.
Fot. Tadeusz Poźniak
Być może tak bardzo spodobały się kobiece sylwetki, gdzie nie brakuje falban i szerokich pasów, przywodzących skojarzenia z góralskimi pasami albo gorsetami rodem z saloonów.
Atrakcją sobotniego wieczoru był też pokaz torebek Gawor Collection oraz koncert rockowego zespołu 0% Normy. Goście pokazu mogli też wesprzeć budowę „Psiej Wioski”, jaka powstaje w Przemyślu, a której pomysłodawcami są weterynarze Andrzeja i Radosława Fedaczyńscy.
