Wraca moda na kwietne łąki. Można także kwietną wyspę zafundować sobie pod domem na równo wystrzyżonym trawniku. W sklepach ogrodniczych znajdziemy mnóstwo propozycji takich mieszanek w bardzo różnych cenach. 100 g nasion, które wystarcza na 40m², może kosztować od 24 do 200 zł. Czym kierować się przy wyborze?
Niejednej osobie znudził się klasyczny trawnik. Kolorowa, pachnąca łąka to nie tylko przyjemne wrażenie wizualne i zapachowe ale również pomoc dla owadów zapylających. Odpowiednio przygotowane mieszanki roślin dają owadom pożytek w postaci pyłku i nektaru, a także schronienie w okresie jesienno-zimowym. Co ważne, łąkowa darń jest w stanie zatrzymać więcej wody opadowej niż korzenie traw. Poza tym, łąki są tańsze w utrzymaniu niż trawnik, nie wymagają częstego podlewania, nawożenia i koszenia. Nie musimy robić totalnej rewolucji trawnikowej, wystarczy kilka kwietnych plam w trawie, kilka donic na tarasie lub balkonie i w ten sposób pomożemy owadom zapylającym.
Na rynku znajdziemy wiele firm oferujących różne mieszanki roślin z przeznaczeniem na kwietne łąki. Wybierajmy nasze firmy oferujące nasiona rodzimych roślin, dobrze przystosowanych do lokalnie panujących warunków. Rośliny te będą długo i obficie kwitły, dadzą więcej pożytku owadom i nasiona dzikim ptakom.
Łąkę kwietną możemy stworzyć nawet na balkonie i tarasie, siejąc mieszankę roślin jednorocznych do doniczek. Taka mieszanka sprawdzi się również na działce lub w małym ogrodzie. Łąki te intensywnie kwitną w pierwszym roku wysiewu, a potem giną, dlatego trzeba je odtworzyć. Łąkę jednoroczną kosimy raz w sezonie.
Do większych ogrodów lub do obsiania pasów przy drogach, a także do parków, przeznaczona jest mieszanka roślin jednorocznych i wieloletnich. W pierwszym roku uprawy trzeba taką łąkę odpowiednio pielęgnować: koniecznym może okazać się pielenie i podlewanie. W kolejnych latach wykonujemy jedynie koszenie raz lub dwa w sezonie.
Mieszanka roślin wieloletnich przeznaczona jest na duże powierzchnie rolnicze i parkowe, ale można podjąć uprawę również w mniejszym ogrodzie. Taka łąka zakwita w drugim sezonie uprawy, a przy regularnym koszeniu, z każdym kolejnym rokiem będzie kwitła intensywniej. Rośliny z takiej mieszanki są bardziej odporne na suszę.
Kiedy siać? Mieszanki z roślinami jednorocznymi siejemy na wiosnę, a pozostałe jesienią. Warunkiem dobrych wschodów jest spulchniona, odchwaszczona, wyrównana i odpowiednio wilgotna ziemia ogrodowa – nie ma konieczności zasilania jej nawozami, ani ziemią workową, oraz delikatne zraszanie przez pierwszy miesiąc. Analizując poprzednie lata, warto przed zasiewem dodać do gleby hydrożel, który magazynuje wodę w glebie. Na gleby lekkie wprowadzamy do 50g/m², a na gleby cięższe 20-30g/m² i dokładnie przekopujemy go do głębokości 25 cm, a następnie siejemy nasiona i podlewamy.
Jeżeli decydujemy się na wysiew mieszanek z nasionami dzikich roślin, to tylko na ziemi wolnej od nawozów. Rośliny dzikie rosną wolniej od chwastów i mogą zostać przez nie zagłuszone. Tylko niektóre mieszanki jednorocznych łąk, z nasionami odmian hodowlanych, można nawozić po wykiełkowaniu wszystkich nasion.
Co z koszeniem? Łąki kwietne z dodatkiem roślin jednorocznych kosimy tylko raz i to pod koniec sezonu wegetacyjnego, gdy wydadzą nasiona. Łąki wieloletnie kosimy dwa razy w roku: w połowie czerwca i pod koniec sierpnia. Siano zawsze pozostawiamy na łące przez kilka dni, żeby dobrze wyschło, a nasiona wsypały się. Takie pachnące, ukwiecone siano, zimową porą mogą spożytkować domowe zwierzęta.
W zależności od powierzchni naszej łąki, kosimy ją zwykłym nożem lub sierpem (w doniczkach lub na rabatach), kosą lub kosiarką listwową na większych powierzchniach. Łąkę kosimy na wysokości 8-10 cm, nigdy niżej, żeby nie uszkodzić rozet liściowych i żeby zmniejszyć parowanie wody z gleby.
Chwasty zawsze się pojawią. Najprościej jest zwalczyć je na małych powierzchniach. Systematyczne usuwanie niepożądanych roślin z korzeniami skutecznie oczyści łąkę. Jeśli nasza łąka z roślinami wieloletnimi ulegnie zbytniemu zachwaszczeniu na dużej powierzchni, wówczas należy ją wykosić na wysokości 10-15 cm nad ziemią.
Co można kupić? W ofercie wielu sklepów znajdziemy mieszanki roślin jednorocznych: tradycyjnych ziołowych, łąkowych lub ozdobnych – pachnących; mieszanki roślin wieloletnich z jednorocznymi; mieszankę dla zapylaczy i wiele innych, a także opakowania z poszczególnymi gatunkami roślin. Na każdym opakowaniu znajdziemy gramaturę, datę z przydatnością i terminem siewu, powierzchnię do zasiewu, wymagania glebowe, oraz skład gatunkowy mieszanki.
A co znajdziemy np. w mieszance dla zapylaczy? Wiele różnych roślin, m.in.: chabra bławatka, mak polny, facelię błękitną, grykę zwyczajną, lucernę siewną, wykę siewną, fenkuła włoskiego, czarnuszkę siewną, kminek zwyczajny, kolendrę siewną, ogórecznik lekarski, rokiettę siewną, koniczynę krwistoczerwoną, ostróżeczkę polną, pszczelnik mołdawski, ślaz maurytański, żmijowiec babkowaty i lnicznik siewny.
Zanim kupimy nasiona zwracajmy uwagę na firmę, cenę i gramaturę opakowania. Ponieważ, np.: 100 g nasion, które wystarcza na 40m², może kosztować od 24 do 200 zł. Można podjąć próbę samodzielnego wykonania mieszanki, tylko nie zawsze wyjdzie nam to taniej. Gotowe mieszanki charakteryzują się jeszcze jedną ważną cechą: skład ilościowy nasion poszczególnych gatunków jest tak dobrany, żeby rośliny nie zagłuszały się, tylko swobodnie rosły.
Opakowanie nasion o wadze 1g można kupić już za 2,50 zł. Na rynku znajdziemy też mieszanki o wadze 1 kg nawet za 20 zł. Tylko, co jest w środku? Mimo tego, warto zaryzykować dla ciekawego efektu.
