Prawdopodobnie już na przełomie października i listopada będzie można korzystać z mostu na Wiśle w Połańcu, który łączy województwa podkarpackie i świętokrzyskie. Przeprawa jest już gotowa, przez rzekę można przejść suchą stopą, lecz jeszcze nie oddana do użytku. Ta wspólna inwestycja sąsiadujących województw kosztowała ponad 200 mln zł.
Plany budowy przeprawy pojawiły się już kilkanaście lat temu, a prace rozpoczęto w listopadzie 2012 roku. Most docenią ci, którzy będą musieli pokonywać trasę między Rzeszowem i Kielcami. Dzięki niemu ta droga będzie krótsza o 25 km. Na budowę przeprawy zużyto kilkanaście tysięcy ton stali zbrojeniowej i kilkanaście tysięcy metrów sześciennych betonu, ma długość 955 metrów, a razem z drogami dojazdowymi – blisko 6 km. Jego szerokość to 15 metrów, z czego jezdnia ma 7 m i dodatkowo z jednej jej strony jest chodnik dla pieszych, a z drugiej ścieżka rowerowa. Konstrukcyjnie most jest podobny do Mostu Marii Curie Skłodowskiej w Warszawie.
Początkowo inwestycję wyceniano na 178 mln zł, jednak łącznie z wykupieniem gruntów jej wartość przekroczyła 200 mln zł. Koszty te dzielą między siebie oba województwa i w znacznej części będą one pochodziły z Programu Operacyjnego „Rozwój Polski Wschodniej”. Budowa mostu w Połańcu jest jedną z najdroższych inwestycji tego programu.
Przeprawa w Połańcu będzie przedłużeniem drogi wojewódzkiej 764 Kielce-Połaniec. Po wybudowaniu mostu trasa będzie się kończyła w województwie podkarpackim, na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką 982 Szczucin – Jaślany.
