Rzeszowianin Rafał Wilk po znakomitym finiszu zajął w czwartek drugie miejsce w wyścigu ze startu wspólnego w kolarstwie szosowym na rowerze z ręcznym napędem podczas igrzysk paraolimpijskich w Rio de Janeiro. Do wywalczonego w środę złotego medalu w jeździe indywidualnej na czas dodał więc srebro. Wcześniej brązowy medal zdobyła Karolina Pęk, 18-letnia pingpongistka z Nowej Dęby.
Najlepsi handbike'owcy mieli do pokonania trasę o długości 60 km. Tym razem rzeszowianinowi nie udało się powtórzyć sukcesu sprzed czterech lat w Londynie, gdzie po złoto sięgnął także w wyścigu ze startu wspólnego. Po trzymającym w napięciu finiszu mistrzem paraolimpijskim został Niemiec Vico Merklein, który miał czas lepszy od Wilka o 3 sekundy.
Były żużlowiec, chorąży polskiej reprezentacji, wyjeżdża więc z Rio de Janeiro z dwoma medalami: złotym i srebrnym. W sumie jego dorobek z dwóch paraolimpiad – w Londynie i Rio – to trzy złota i jedno srebro.
Nie udał się stanąć na podium Jackowi Czechowi, pływakowi z Tarnobrzega. W finale wyścigu na 50 m stylem grzbietowym, który odbył się w nocy z czwartku na piątek (według polskiego czasu), Czech zajął szóste miejsce. Wcześniej był siódmy w finale dystansu dwukrotnie dłuższego.
Medale Rafała Wilka nie są jedynymi, które na igrzyskach paraolimpijskich w Rio zdobyli sportowcy z Podkarpacia.
Karolina Pęk. Archiwum Karoliny Pęk
Wcześniej brąz w tenisie stołowym zdobyła Karolina Pęk, 18-latka z Nowej Dęby, na co dzień reprezentująca klub IKS Jezioro Tarnobrzeg, brązowa medalistka paraolimpijska z Londynu i mistrzyni Polski. W pojedynku o trzecie miejsce zwyciężyła po dramatycznej walce przedstawicielkę gospodarzy, Danielle Rauen, która – przy żywiołowym dopingu publiczności – wygrała dwa pierwsze sety. Polka odrodziła się w trzecim, a w czwartym i piątym nie dała Brazylijce żadnych szans.
Największą gwiazdą tenisa stołowego na paraolimpiadzie w Rio była Natalia Partyka, która do niedawna reprezentowała SPAR-Zamek Tarnobrzeg. W finale nie dała żadnych szans Chince Qian Yang. Dla naszej pingpongistki był to czwarty wygrany finał igrzysk paraolimpijskich z rzędu. Polka triumfowała również w Atenach, Pekinie i Londynie.
