Strona główna>Kraj>Szósty z serii niszczyciel min typu Kormoran II zwodowany
Kraj
Szósty z serii niszczyciel min typu Kormoran II zwodowany
Źródło: Ministerstwo Obrony Narodowej
Dodano: 11.12.2025
Foto: W czwartek (11 grudnia br.) w stoczni Remontowa Shipbuilding S.A. należącej do Grupy Kapitałowej REMONTOWA HOLDING S.A. w Gdańsku, wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz uczestniczył w uroczystości chrztu i wodowania szóstego z serii niszczyciela min typu Kormoran II / Źródło: Ministerstwo Obrony Narodowej
Udostępnij
Okręt Czajka, który za chwilę będzie wodowany, ochrzczony i poświęcony, będzie służył Polsce. To niszczyciel min dla 8. Flotylli, trzeci z tej serii. Okręty typu Kormoran dobrze służą Marynarce Wojennej. ORP Albatros niedawno powrócił ze wspólnych ćwiczeń z Finlandią i świetnie się tam spisywał. To jest zdobywanie kolejnych zdolności – fregaty, okręty ratownicze, rozpoznania radioelektronicznego i niszczyciele min, takie jak okręt Czajka. W kolejnym roku będziemy dalej inwestować w Marynarkę Wojenną. Nie tylko w produkcję, ale i w rozwój przemysłu stoczniowego. (…) Wiem, że okręt trafia w najlepsze ręce, że będzie służył i że razem będziemy świętować moment podniesienia bandery, kiedy wejdzie do służby na stałe. Wiem, że trafi do najlepszej Marynarki Wojennej, do najlepszych marynarzy – tych, którzy zasługują na sprzęt najwyższej jakości – mówił szef MON w Gdańsku.
W czwartek (11 grudnia br.) w stoczni Remontowa Shipbuilding S.A. należącej do Grupy Kapitałowej REMONTOWA HOLDING S.A. w Gdańsku, wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz uczestniczył w uroczystości chrztu i wodowania szóstego z serii niszczyciela min typu Kormoran II.
– To jest rok Marynarki Wojennej – niewątpliwie rok 2025 takim jest. Dotyczy zarówno modernizacji, transformacji, docenienia marynarzy, ale też budowy, a może przede wszystkim budowy, nowej architektury bezpieczeństwa w oparciu o basen Morza Bałtyckiego i państwa regionu. W zmieniającej się rzeczywistości, po przystąpieniu Finlandii i Szwecji do Sojuszu Północnoatlantyckiego, Morze Bałtyckie stało się obszarem z jednej strony rozwoju bezpieczeństwa, z drugiej aktów hybrydowej agresji. Przecięcie kabli na dnie Bałtyku, „flota złomu” pływająca i niszcząca nie tylko środowisko, ale także zagrażająca bezpieczeństwu, zakłócanie GPS-u, wysyłanie dronów – to wszystko ma miejsce w obszarze Morza Bałtyckiego. Odpowiedzieliśmy na to jako sojusznicy, ustanawiając operację Baltic Sentry – straż wartę bałtycką, chroniącą naszą przestrzeń funkcjonowania i aktywności, naszą wyłączną strefę ekonomiczną, a także szlaki handlowe i transportowe. Bałtyk jest dla nas kluczowy – zawsze był oknem na świat, miejscem i powodem do dumy. Operowanie na Bałtyku, Gdynia, dzisiejszy przylądek Pomerania, który wyrasta z morza, z naszych aspiracji i dążeń. Pomorze – zarówno Gdańskie, Środkowe, jak i Zachodniopomorskie – to województwa będące naszym oknem bałtyckim, bramą do transferu technologii, sprzętu, wymiany handlowej. Rozbudowa portów, budowa agroportu, gazoportu, ochrona infrastruktury krytycznej – to wszystko są wyzwania dzisiejszego dnia. Moim zdaniem Bałtyk nie był tak ważny od czasu zaślubin Polski z morzem dokonanych przez generała Hallera – od momentu odrodzenia Rzeczypospolitej po 1918 roku i aspiracji obronnych lat 30. Dziś też nawiązujemy poprzez imiona nadawane niszczycielom do lat 30. XX wieku i ówczesnej marynarki wojennej
Okręt „Czajka” trafi do służby w 2027 roku, wzmacniając potencjał Marynarki Wojennej i zasilając 12 Dywizjon Trałowców 8. Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu. Okręty tej serii należą do najnowocześniejszych jednostek na świecie w zakresie walki minowej. Są wyposażone w zaawansowane systemy hydrograficzne, sonarowe i neutralizacji zagrożeń, umożliwiają nie tylko poszukiwanie, identyfikację, klasyfikację i niszczenie min morskich, ale również przeciwdziałanie dywersji podwodnej, patrolowanie torów wodnych oraz ochronę infrastruktury krytycznej.
– Dlaczego ten rok był tak dobry dla Marynarki Wojennej? Zaczęliśmy w marcu od wodowania piątego niszczyciela min ORP Rybitwa. Następnie w maju, tutaj w Gdańsku, w zaprzyjaźnionej stoczni Polskiej Grupy Zbrojeniowej, cięliśmy blachy pod kolejną fregatę w programie Miecznik. Za kilka dni, 18 grudnia, położymy stępkę pod ten okręt. Do tego dochodzi wodowanie ORP Różycki, okrętu rozpoznania radioelektronicznego w programie DELFIN, a w styczniu kolejny okręt tego typu, wyprodukowany tutaj w Remontowa Shipbuilding, znów będzie wodowany. W lipcu podpisałem kontrakt na radary zlokalizowane w wybranych punktach wybrzeża — 18 takich stacji do obserwacji nawodnej i obiektów niskolecących. To inwestycja ponad pół miliarda złotych. Kilkanaście dni później podpisaliśmy kolejny kontrakt — na torpedy szkoleniowe dla Marynarki. Cięcie blach na okręt ratowniczy to już listopad 2025 roku. I najważniejsze — coś, co było ambicją, marzeniem, pragnieniem pokoleń nie tylko marynarzy, ale nas wszystkich, dumnych z dostępu do Morza Bałtyckiego Polaków: pozyskanie okrętów podwodnych w programie Orka. To staje się faktem. Pracujemy teraz, po wyborze Królestwa Szwecji jako państwa współorganizującego z nami to wielkie przedsięwzięcie. Okręty podwodne będą budowane w szwedzkich stoczniach, ale wierzę również w zaangażowanie stoczni polskich — oraz w zakup polskiego okrętu ratowniczego przez stronę szwedzką. To wszystko jest przedmiotem ostatecznych uzgodnień w ramach Memorandum of Understanding, przygotowanego do podpisania przez rząd polski i rząd szwedzki. Prace są bardzo intensywne. (…) Marynarka Wojenna zasługuje na takie wsparcie. Zasługuje na inwestycje — dlatego decyzja o dodatkach, za których dobre przyjęcie dziękuję, i za zainteresowanie powrotem do służby. Wielu marynarzy, którzy odeszli, dziś zwraca się i rozważa powrót do służby. To pokazuje, że warto inwestować w Marynarkę Wojenną — w transformację, ale przede wszystkim w ludzi: ich indywidualne wyposażenie i przygotowanie
– podkreślił wicepremier.
Matką Chrzestną okrętu została Pani Katarzyna Sikora, żona dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. „Czajka” jest szóstym okręt typu Kormoran II, budowany przez Konsorcjum, którego trzon tworzą: Remontowa Shipbuilding S.A. (lider), Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej S.A. z Gdyni oraz PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o. Zgodnie z przeznaczeniem niszczyciele min typu KORMORAN II służą do poszukiwania, klasyfikacji, identyfikacji i zwalczania min morskich, prowadzenia rozpoznania torów wodnych, przeprowadzania innych jednostek przez akweny zagrożenia minowego, stawiania min oraz zdalnego sterowania samobieżnymi platformami przeciwminowymi. Dotyczy to zarówno operacji na polskich obszarach morskich, jak i misji w grupach taktycznych na Morzu Bałtyckim i poza nim (zespoły okrętów NATO, EU, bądź wielonarodowych sił koalicyjnych).
Razem z okrętami służącymi już w gdyńskim 13 Dywizjonie Trałowców – prototypowym okrętem serii ORP Kormoran (601) oraz seryjnymi jednostkami ORP Albatros (602) i ORP Mewa (603), kolejne budowane jednostki: ORP Jaskółka (604), ORP Rybitwa (605) i okręt Czajka (606) będą wchodziły w skład systemu obrony przeciwminowej polskiej Marynarki Wojennej. Łącznie 6 okrętów projektu 258 typu KORMORAN II zasili szeregi 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. Według planów okręty 604-606 zostaną wcielone do służby w latach 2026-2027.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Ściśle niezbędne ciasteczka
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.