Reklama

Biznes

Amerykanin, który zostawił Ukrainę, a na biznes wybrał Inkubator w Jasionce

Opracowanie Katarzyna Grzebyk
Dodano: 20.04.2017
32283_Myron_1
Share
Udostępnij
Ponad dwa lata temu Myron Cizdyn, Amerykanin o polsko-ukraińskich korzeniach, otworzył firmę The BLPS Group-Gateway2Achieve w Inkubatorze Technologicznym w Jasionce. Był już wtedy właścicielem prężnie działającej BLPS Content Connections w USA tworzącej platformy e-learningowe dla szkół i uniwersytetów. O prowadzeniu biznesu pod Rzeszowem wcale nie zadecydował przypadek, a powody czysto biznesowe, kadra pracownicza i… rodzinna historia, która wiedzie w Bieszczady.
 
The BLPS Group-Gateway2Achieve jest jedną z niewielu firm z branży e-learningowej działających w Polsce. Jej działalność jest ściśle powiązana z istniejącą od 8 lat BLPS Content Connections w USA, rodzinną firmą Myrona Cizdyna, którą prowadzi wspólnie z żoną i córką.
 
The BLPS Group-Gateway2Achieve zajmuje tworzeniem narzędzi do edukacji on-line, począwszy od przedszkola, przez szkołę podstawową, aż po studia. Produkty tworzone są na rynek amerykański, choć firma ma w swojej ofercie propozycje na rynek polski i europejski. The BLPS Group-Gateway2Achieve prowadzi specjalną platformę edukacyjną, wprowadza dane, dopracowuje oprawę graficzną, zaś strona merytoryczna powstaje w Stanach Zjednoczonych.

W poszukiwaniu programistów przez Indie i Lwów aż do Rzeszowa
 
Zanim The BLPS Group-Gateway2Achieve znalazła się w Polsce, zarząd amerykańskiej firmy przeniósł swoje centrum informatyczne do Indii. Zdecydowały niższe koszty pracy oraz dobra jakość usług świadczonych przez tamtejszych informatyków. – Niestety, dużym problemem okazała się bariera językowa, różnice kulturowe, a przede wszystkim jakość pracy hinduskich programistów, która z czasem spadła – przyznaje Myron Cizdyn. 
 
Wtedy postanowił, że będzie pracował z ukraińskimi programistami, ale choć ci okazali się dobrymi fachowcami i oferowali dobry produkt, to biznesmen musiał zderzyć się z innym problemem. – Na Ukrainie nie ma odpowiedniego klimatu do prowadzenia biznesu. Nic nie jest transparentne, przewidywalne, nigdy nie wiadomo, co się wydarzy. Poza tym wielu programistów zaczęło emigrować do Niemiec, USA i Kanady. Firma nie była stabilna na Ukrainie, a sytuacja polityczna była nieciekawa – wyjaśnia.
 
W poszukiwaniu programistów przyjechał do Rzeszowa, miasta, które już znał, bo z Polską jest związany korzeniami rodzinnymi.

Zakochał się Bieszczadach, które znał z opowieści
 
Myron Cizdyn urodził w Baltimore w USA, ale jego rodzina pochodzi z Bieszczadów. Mama, Polka, urodziła się we wsi Rabe koło Ustrzyk Dolnych. Tato był Ukraińcem. Podczas okupacji hitlerowskiej w drugiej wojnie światowej zostali wywiezieni na przymusowe roboty do fabryki w Englestadt w Niemczech. Po wojnie wyemigrowali do USA.
 
– Kiedy byłem mały, mama opowiadała mi, jak pięknie jest w Bieszczadach – wspomina. – Po raz pierwszy odwiedziłem Bieszczady 26 lat temu i od razu je pokochałem, bo uwielbiam góry. Pamiętam, że Rzeszów w tamtych czasach był małym miastem.
 
Na Ukrainę przyjechał w listopadzie 1990 roku. Przez cztery lata mieszkał we Lwowie, gdzie był dyrektorem wydawnictwa kościoła greckokatolickiego. Potem często podróżował do Polski, Anglii, Australii i Indii, gdzie mieściło się wspomniane centrum informatyczne jego firmy. 

We Lwowie dobrze znają Inkubator Technologiczny 
 
Kiedy był już pewien, że musi przenieść biznes ze Lwowa, jego współpracownik Taras Dzikevych usłyszał od znajomego, że powinni skontaktować się z Inkubatorem Technologicznym w Jasionce pod Rzeszowem, który wspiera przedsiębiorców prowadzących innowacyjne biznesy, także zagranicznych. – Wielu ludzi ze Lwowa albo słyszało o Inkubatorze Technologicznym albo zna to miejsce. W Inkubatorze pracuje wielu Ukraińców, jak np. niesamowity i bystry Vadym Melnyk, który założył tu firmę z takich samym powodów jak ja – opowiada prezes The BLPS Group-Gateway2Achieve.
 
Przyznaje, że w Rzeszowie jego firma zyskała o wiele więcej niż mógł początkowo zakładać – Ludzie z Podkarpackiego Parku Naukowo-Technologicznego i RARR-u szybko zainteresowali się e-learningiem, pomogli w znalezieniu biura i uzyskaniu pozwoleń. To wszystko, co na Ukrainie było trudne, tutaj okazało się proste i łatwe. Kiedy spotkałem się z marszałkiem województwa i opowiedziałem mu o e-learningu, bardzo zaciekawił go temat i finansowo wsparł międzynarodową konferencję eLearning Journeys, którą zorganizowałem w październiku 2016 roku. Przyjechałem po programistów, a znalazłem miejsce na biznes i organizację, która we wszystkim mi pomogła – mówi. 

Ponieważ Myron Cizdyn brał udział w wielu konferencjach branżowych na całym świecie (ok. 50 rocznie), znał środowisko. Postanowił zaprosić na konferencję eLearning Journeys kolegów z branży, łącznie 32 osoby. Optymistycznie zakładał, że odpowie 15-16 osób, tymczasem w konferencji wzięło udział 29 gości, m.in. z San Francisco, Waszyngtonu, Czech, Anglii i Polski. Konferencja odbiła się szerokim echem i jest już pewne, że będzie miała kolejną edycję. Odbędzie się ona w dniach 16-20 października 2017.
 
The BLPS Group-Gateway2Achieve  w Polsce zatrudnia pięć osób oraz freelancerów, łącznie 20 osób. Współpracuje także z Wyższą Szkołą Informatyki i Zarządzania, oferując staże studentom uczelni i pomagając im zdobyć doświadczenie w branży (do tej pory z 8 stażystami). – To wirtualna praca, więc moi pracownicy nie są przypisani do jednego miejsca, nie przychodzą do pracy każdego dnia. Spotykamy się na telekonferencjach. Jeden z moich programistów z Ukrainy wyjechał zimą do Tajlandii. Nawet nie wiedziałem, kiedy wyjechał, bo cały czas pracował – uśmiecha się Myron Cizdyn. – Teraz jest już w Chicago.
 
The BLPS Group-Gateway2Achieve rozwija się, choć jej prezes przyznaje, że nie tak szybko, jak by chciał. – Musimy znaleźć więcej klientów w Europie. Wielu naszych potencjalnych klientów wysyła zlecenia za granicę, np. do Niemiec czy Anglii, co wiąże się z koniecznością tłumaczenia na język polski, za co polski rząd i firmy płacą dodatkowo – mówi.
 
Rzeszów jest miastem „w sam raz” do życia
 
Myron Cizdyn od dwóch lat mieszka w Rzeszowie, i jak przyznaje, chce tu mieszkać już zawsze, bo bardzo polubił to miasto. – Z okna mam widok na piękny Rynek – opowiada. – Uwielbiam polską pogodę, zwłaszcza wiosnę. W Polsce mam wielu przyjaciół; z Rzeszowa blisko jest na Ukrainę, gdzie także mam przyjaciół. Rzeszów jest pięknym, niedużym, ale nowoczesnym miastem. Jest miastem w sam raz do życia, a jego atutem jest lotnisko, z którego można dostać się wszędzie. Ludzie tutaj są bardzo otwarci i mili.
Myron Cizdyn przyznaje, że kiedy zaprosił zagranicznych gości na konferencję o e-learningu, byli zdziwieni, że takie miasto istnieje. – Gdy wyjeżdżali, byli pod wielkim wrażeniem Podkarpacia, Rzeszowa, G2A Areny i hotelu, w którym mieszkali. Wielu zastanawiało się, dlaczego nigdy wcześniej nie słyszało o Rzeszowie – przyznaje biznesmen i dodaje, że czuje się ambasadorem tego miasta. 
 
The BLPS Group- Gateway2Achieve jest jednym z 15 przedsiębiorstw z kapitałem zagranicznym, jakie działają w Inkubatorze Technologicznym PPN-T Aeropolis w Jasionce. Łącznie w Inkubatorze funkcjonuje 51 firm, zatrudniających ponad 320 osób.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy